NEOPETS

Kruk

Jeden zasadniczy błąd(choć w tym wypadku nie twój, Rod musi mi się z tego wytłumaczyć):
-po cholerę jej cerber atakuje twoje zwierzaki(czy zwierzę, nie mogę do tego dojść)? Jak już mówiłem-dla mnie to TYLKO I WYŁĄCZNIE efekt kłótni pewnych dwóch panien w komentarzach. Teraz już nie ma tej kłótni, więc...*patrzy trzy posty wyżej*

A zanim wejdę do DO, to musi się COŚ stać.
*słynny na cały dział RPG paskudny uśmiech*

RavenWings

No widzisz. Nie każę CI czytac DO, więc powiem jak to było. Szłam miastem z kotami, wpadłam na Rod z tym jej cerberem i widząc ze moze z tego wyniknąć bójka skręcilam w boczną uliczkę i zaczęłam sie wycofywać. A ona ni w palec ni w oko naszczuła sswojego psa i wysłałą go do walki_-_

Kruk

Przecież wiem. Napisałem to w poprzednim poście.
Ale to nie zwalnia cię od wywalenia swojej części.
Nie muszę czytać DO?
Muszę! Jestem moderatorem, mam pilnować tu porządku, to raz, a dwa, że też chcę tu zacząć pisać, ale czekam na coś ważnego. W tym na porządek w temacie.

Wydaje mi się, że postawiłem to uczciwie.

RavenWings

Zacytuje (mimo to xP).

Cerber zwrócił łby w stronę Cenere i jej kotów. Dziewczyna zmruzyła oczy. Miała nawet zamiar rozłożyć skrzydła, ale zrezygnowała. Szarpnęła lekko zwierzaki i poszła w przeciwnym kierunku. Szła szybkim krokiem, patrząc za siebie.

Odpowiedź Ro:
Autriess zaczął warczeć na koty. Każdy jego pysk był skierowany na jednego z nich. Rod spojrzała na obserwujące ich dziewczyny. Autriess stał posłusznie czekając na polecenie. Rodezja przyjrzała się kotom. Nigdy zbytnio nie lubiła tych zwierząt.
- Atak - powiedziała. Autriess natychmiast rzucił się na nie. Jego właścicielka przyglądała się walce. Koty drapały, gryzły i prychały, jednak ciężko jest zranić grubą i twardą skórę Cerbera. "Piesek" stanął w płomieniach. Ludzie gapili się przerażeni na płonące stworzenie. Z ognia co chwilę wyłaniał się któryś z kotów, wyraźnie przerażony. Gdy płomienie zgasły, kotów nie było.

JUż nie liczę ataku, ale... Jakim prawem ona pisze, ze "Z ognia co chwilę wyłaniał się któryś z kotów, wyraźnie przerażony. Gdy płomienie zgasły, kotów nie było."?! Ja raz xle opisałam postać Frey i dostałam za to ochrzan. A ona regularnie pier....niiiczy moje koty i nic sobie z tego nie robi. Przerażone? Maszyny do zabijania o formach legendarnych potworów, powstałe w Piekle, które włoniły się z żywej lawy są "przerażone" bo walczą z cerberem_-_ Ta jasne. Co do odsyłania- a ja tu nic nie mam do powiedzenia? Mogła mi dac pole manewru.

Rod

Pardon, ale pisałam tego posta NIE odświeżając, i NIE widziałam

"Cerber zwrócił łby w stronę Cenere i jej kotów. Dziewczyna zmruzyła oczy. Miała nawet zamiar rozłożyć skrzydła, ale zrezygnowała. Szarpnęła lekko zwierzaki i poszła w przeciwnym kierunku. Szła szybkim krokiem, patrząc za siebie. "

Chciałam usunąć, ale ktoś napisał posta po mnie :P

Wiesz... Może przeniosę tutaj część MP, ale jakoś atakowałaś mnie, chociaż ja wyraźnie napisałam, że tylko na ciebie spojrzałam, oparłam się takze chęci zaatakowania człowieka i pognałam dalej.

pandunia

Panie, spokojnie.
*rodziela Rod i RW*
To nie jest powód do kłótni...
Ta atakuje ta, ta zaś tą...
Potrzeba tutaj chyba kogos, kto zaatakuje obydwie i zakończy to, co się tu dzieje...

Sasani

Hia hia ja mogę xD xD xD

Kruk

Czy ja piszę niewyraźnie??XD
Napiszę jeszcze raz:
GUZIK MNIE OBCHODZI KTO ZACZĄŁ, KTO SKOŃCZYŁ, KTO KONTYNUOWAŁ, KTO SIĘ POS*AŁ I TAK DALEJ.
CHODZI O JEDNĄ RZECZ: OBIE ZROBIŁYŚCIE W TYM RPGu B...AJZEL, JAK MAŁO KTO, WIĘC OBIE MACIE TO POSPRZĄTAĆ, BO JAK JA TO ZROBIĘ, TO MOGĄ PRZYPADKIEM WYLECIEĆ TAKŻE JAKIEŚ WAŻNE(WG WAS) LINIE DIALOGOWE, CZY COŚ W TYM STYLU.
KONIEC TEMATU.

PS. Ktoś gdzieś kiedyś stwierdził, że tylko Śmierć może pisać dużymi literami, ale zapomniał o moderatorze XD

RavenWings

Och, jeśli mówiąć moderator myślisz o sobie, to Ty JESTEŚ Śmiercią xDD Ach, sorki że Ci coś wytknę, naprawdę przepraszam, ale jak JA gwiazdkowałam przekleństwa itp, to mi wywaliłeś posta i ochrzanileś mnie. A sam gwiazdkujesz :P

Ja kropkuję przekleństwa, zamiast gwiazdkować, a w dodatku zwykle zamieniam je na eufemistyczne(trudny wyraz) wersje tychże(raz napisałem xxx, bo każdy wstawi sobie tam to, co chce.).
I nie piszę do kogoś "f**k off", za taki tekst daję ostrzeżenie, a za recydywę jest ban.

Rod

Kruk, nadal czekam na wywalenie postów x3

Ech, jakiś taki zastój się zrobił... Ładuję obrazki na photobucketa i piszę coś ^^

Kaido

*kaszl kaszl*
Ja cos moge napisać... X3 Bo blokuję Kruka XD

Rod

Kaido, pisz :K

Gah, chciałam z domu wyjść i wytłumaczyć moją historię i odrobinę historii Nathaniela, to się ktoś do mnie ładuje...

Kruk

Właśnie, Kaido, pisz XD
Posty wywalone, jeszcze tylko trochę edycji i będzie porządek.
Tym ludziom, którzy wspominali o Bójce-Której-Nigdy-Nie-Było doradzam błyskawiczną edycję posta, bo może zniknąć.

Aniaaaaaaaaa

Dobra ide zeedytować posty i postaram się coś napisać, bo troche akcja zamarła ^^

RavenWings

Taaak wreszcie xD Kruk wbijaj się do DO, będzie fajnie xD Jak coś to możecie wchodzić w interakcję z Cenere, zawsze raguje.
Cen: Interakcja na zasadzie wibij zęby rozmówcy?
RW: Nie, na zasadzie pomóż-i-wytłumacz... A wiec pomoze wszystkim którzy o to poproszą.
Cen: serio? *sarkazm*
RW: SERIO!!!